Natura, która inspiruje – Mario Ludwig „Architekci natury. Czyli genialne budowle w świecie zwierząt”

Patrząc na książki, po jakie sięgałam w ostatnich miesiącach, dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować coś totalnie innego. Dawno żaden tytuł poświęcony przyrodzie i zwierzętom nie wciągnął mnie do tego stopnia, że co chwilę z fascynacją przerywałam lekturę, żeby podzielić się ciekawostkami. „Architekci natury. Czyli genialne budowle w świecie zwierząt” to, coś, co pochłania bez reszty.

Autor, Mario Ludwig, pokazuje świat zwierząt zupełnie inaczej niż wszystkie encyklopedie, poradniki, czy albumy o tej tematyce. Skoncentrował się na czymś, co wydaje mi się jest przez ludzi niedocenione. Tymczasem okazuje się, że inspiracji do większości rozwiązań budowlanych i architektonicznych czerpiemy właśnie z przyrody. Zagłębiając się w ten tytuł można poznać twórców wentylacji, spiżarni, więzień, fantastycznych apartamentów, a nawet całych miast! Przyznajcie, że to robi wrażenie.

Powieść stworzona przez naturę

Książka została napisana tak luźnym językiem, że można mieć wrażenie, że czyta się opowieści rodem z telenoweli. Całość jest okraszona poczuciem humoru, co jeszcze bardziej podnosi jej atrakcyjność. Można byłoby przeczytać wszystko od razu, ale każda jedna strona, to mnóstwo informacji i ciekawostek. Szkoda je stracić przez pośpieszne czytanie. Autor skupia się zarówno na malutkich mróweczkach, jak i ptakach, czy ssakach. Każdorazowo poza opowieścią na temat tego, w jaki sposób są budowane ich domy, czytamy jakie są najważniejsze zwyczaje danego gatunku i mało znane ciekawostki na ich temat.

Czym zaskoczą cię zwierzęta?

A oto garść tego, co znajdujemy wewnątrz. Dowiadujemy się o dbałości o higienę i dezynfekcji ptasich gniazd przez umieszczanie w nich  niedopałków papierosów. O tym, że najdroższa zupa świata jest gotowana z gniazd ptaka, który robi je w całości… ze swojej śliny. Albo, że krety chcąc jeść „czyste” dżdżownice najpierw usuwają zawartość ich jelit. Albo, dlaczego dzięcioła nie boli głowa, kiedy stuka w drzewo. To tylko tak na zachętę, bo całość jest wręcz naszpikowana merytoryczną treścią, która uzupełniona jest ilustracjami.

„Gniazdo tkaczy jest swego rodzaju „domem spod znaku multi-kulti” – z pustych mieszkań w budownictwie socjalnym korzystają inne gatunki małych ptaków […] Ale najczęstszymi lokatorami są sokoliki czerwonookie, nieduże ptaki drapieżne, które zwykle żywią się drobnymi ptaszkami, a do nich zaliczają się również tkacze. Co zdumiewające, drapieżny najemca zwykle oszczędza właścicieli mieszkania i bardzo rzadko atakuje pisklę tkacza. Wręcz przeciwnie, sokoliki – znane z silnych zachowań terytorialnych – zajadle bronią swojego rewiru, w którego centrum znajduje się zamieszkane przez nie na zasadzie najmu gniazdo zbiorowe, przed przedstawicielami własnego gatunku i ptakami drapieżnymi”.


Za książkę do recenzji dziękujemy:

Komentarze

komentarze

One Reply to “Natura, która inspiruje – Mario Ludwig „Architekci natury. Czyli genialne budowle w świecie zwierząt””

  1. Pingback: voir le site

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close