Domyślam się, że każdy ma swój sposób na czytanie książek. Moją słabością jest czytanie kilku pozycji jednocześnie, zwłaszcza kiedy nie potrafię się zdecydować, co chcę przeczytać w pierwszej kolejności. Tak się złożyło, że niedawno sięgnęłam po dwa tytuły o podobnej tematyce, ale o skrajnie innym słownictwie i języku. Jednocześnie czytałam „Bóg nigdy nie mruga. 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu” Reginy Brett i „Ludzie to idioci! Czyli jak rujnujemy sobie życie na własne życzenie i jak to zmienić” autorstwa Larry’ego Winget’a.
Nie będę skupiać się na pierwszym tytule, jego recenzję także znajdziecie na naszej stronie. Powiem tylko tyle, że obie książki przynajmniej częściowo pokrywają się w poruszanej tematyce, jednak ich język to dwie różne planety. Regina Brett podnosi na duchu, pokazuje na swoim przykładzie jak wiele człowiek jest w stanie osiągnąć. Larry Winget podchodzi do wszystkiego bardzo po męsku, pragmatycznie, wręcz momentami szorstko i brutalnie. Nie bez powodu. Czasem każdemu potrzebny jest kubeł zimnej wody, a tego w książce nie brakuje.
Larry Winget ma swój niepowtarzalny styl w życiu codziennym i stosunku wobec innych, czemu nie zaprzecza a podkreśla świadomy tego, że jego książki nie dla każdego są odpowiednią literaturą. Dla kogo nie? Dla kogoś, kto boi się krytyki, kto lubi słyszeć „to nie Twoja wina, to świat jest niesprawiedliwy”, dla kogoś kto jest wrażliwy na punkcie swojej osoby i nie jest w stanie pogodzić się ze swoimi błędami. Dla kogo tak? Dla kogoś kto widzi, że któraś płaszczyzna w jego życiu jest słabsza i pojawiają się w niej trudności. Złe układy z rodziną, słabe zdrowie, brak pieniędzy, nieodpowiednia praca – każdy wskaże problemy w innej sferze. Książka „Ludzie do idioci!” jest dla kogoś, kto przeczyta gorzkie słowa prawdy i będzie gotowy zrobić wszystko, by poprawić swoje życie. Taki jest sposób działania Winget’a – pokazuje błędy i to, że każdy z nas bez wyjątku jest idiotą, ale nie po to, by ośmieszyć i zdołować, ale po to, by pokazać jak się podnieść i zmienić swoje nawyki, przyzwyczajenia i sposób myślenia.
„Książka zaczyna się w sposób konfrontacyjny i szorstki. Nazwałbym to: „Na początku niech będzie brzydko”. Na wstępie uderzam mocno. Na tyle mocno, by zabolało. Na tyle mocno, by metaforycznie powalić Cię na ziemię. Jeśli na tym bym poprzestał, oznaczałoby to, że jestem tylko podły. Nie jestem podły. Powalę Cię na ziemię i będę z tego bardzo zadowolony, ale też od razu podam Ci rękę, żebyś się podniósł, wskażę właściwy kierunek działania i dam lekkiego kopniaka w tyłek, byś dobrze wystartował.”
Larry Winget „Ludzie to idioci! Czyli jak rujnujemy sobie życie na własne życzenie i jak to zmienić”
Nie zawsze zawarte w poradniku treści są przyjemne dla czytelnika, ale mogą skłonić do głębszych refleksji nad swoim życiem, a wtedy punkt widzenia się zmienia. Nie jest to książka, którą czyta się jednorazowo od deski do deski. Owszem – można, ale wtedy jej lektura jest bez sensu. Jest podzielona na krótkie podrozdziały, z których każdy wnosi coś nowego. Autor przewidział możliwość wymigania się czytelnika od wykonywania jego zaleceń i nie spisywania poszczególnych treści i przemyśleń na kartkę, dlatego pod każdym podrozdziałem jest treść polecenia, jak w szkolnym podręczniku. Pod nim jest kilka wykropkowanych miejsc na odpowiedzi. Aby je wypełnić potrzeba dłuższych przemyśleń i czasu. Czy moja książka jest zapisana? Tę wiedzę zostawię dla siebie.
Podczas jednej z audycji radiowych, w których gościł Larry Winget padły słowa „Ludzie to idioci i mogę to udowodnić!” Słowa, które zobowiązały do napisania książki, która naprawdę to potwierdza.
Okładka książki pochodzi ze strony wydawnictwa Druga Strona
2 Replies to “„Ludzie to idioci! Czyli jak rujnujemy sobie życie na własne życzenie i jak to zmienić” – kontrowersyjny poradnik Larry’ego Winget’a”