„Zemsta i przebaczenie. Morze kłamstwa” Joanna Jax

W ostatnich dniach premierę miał kolejny, IV już tom sagi Joanny Jax „Zemsta i przebaczenie”. W „Morzu kłamstwa” ponownie spotykamy wszystkich znanych bohaterów, a autorka po raz kolejny ukazuje przewrotność losu. Początek akcji jest umiejscowiony w roku 1944 a zakończenie zahacza o rok 1945. Jest to okres, w którym Związek Radziecki rośnie w siłę, a Niemcy, którzy do tej pory czuli się niezwyciężeni zaczynają przegrywać.

Okres przedstawiony w tym tej części sagi jest czasem pełnym politycznych zawirowań. Patrząc na fabułę książki, dynamiczne zwroty są widoczne nie tylko w wydarzeniach historycznych, ale także w życiu bohaterów. Kogo zatem spotykamy w „Morzu kłamstwa”?

Życiowe dylematy bohaterów

Jest Hanka Lewin, która nadal ukrywa się w Magnuszewie z dziećmi, a która tęskni za dawnym życiem. Niespodziewany list skłania ją do ponownej ucieczki. Jest Alicja Rosińska, której serce jest rozdarte między dwoma mężczyznami. Sergiusz, „Kary”, postanawia wyruszyć śladem Chełmickiego i sprowadzić go z powrotem.

Następnie mamy Waltera von Lossowa, który jako dezerter nadal się ukrywa  i chce przetrwać do końca wojny. Jest i Igor Łyszkin, który w dalszym ciągu realizuje założenia swoich przełożonych. Co stanie się z nimi wszystkimi, kiedy wydarzenia polityczne w 1944 roku nabiorą rozpędu?

Książka nabierająca rozpędu

Podczas lektury można dojść do wniosku, że pierwsza połowa książki to głównie elementy obyczajowe, rozterki miłosne i moralne dylematy. Autorka trzyma nas w napięciu, grając na emocjach czytelnika. Wraz z zaawansowaniem fabuły, coraz bardziej na pierwszy plan wysuwa się wojna. Rosjanie rosną w siłę, Niemcy czują się niepewni, Polacy nadal maj wiarę w sercach. Akcja nabiera rozpędu, by w ostatnich rozdziałach móc czuć się jak na wojennym rollercoasterze.  Na kartach książki mamy całą gamę uczuć i emocji, strach, odwagę, tęsknotę, smutek, miłość. Podobnie, jak w poprzednich częściach Joanna Jax dość gwałtownie przerywa powieść, a w czytelniku pozostaje niedosyt.

Książkę objęłyśmy patronatem medialnym dzięki współpracy z:

Komentarze

komentarze