Jakiś czas temu mieliście okazję przeczytać recenzję debiutanckiej powieści Sophie Irwin „Towarzyski poradnik dla panien bez posagu”. Autorka powróciła z kolejną książką utrzymaną w podobnym klimacie. „Towarzyski przewodnik po skandalach” to jednak zupełnie inna historia i inni bohaterowie.
XIX-wieczna Anglia była barwną epoką. Wytworne bale, popołudniowe herbatki i… mnóstwo zasad. Złamanie choć jednej z nich narażało na ostracyzm społeczeństwa i skandal. Damy były stawiane w roli ozdoby mężczyzny, kogoś, kto dba o niego i rodzinę. Ich chęć edukacji i dopuszczenie do sprawowania publicznych funkcji budziły raczej uśmiech niedowierzania. Kobieta miała słuchać i się podporządkować. Jednak książki osadzone w tamtych realiach są wyjątkowo przyjemne w odbiorze. Poza tym nie brakuje bohaterek, które postanowiły o siebie zawalczyć. I właśnie to znajdziemy w tytule „Towarzyski poradnik po skandalach”.
O czym jest „Towarzyski przewodnik po skandalach”?
Główną bohaterką jest hrabina Eliza Somerset. Mając 27 lat, została wdową i pomimo tego, że między nią a wiele starszym mężem nie było żadnej zażyłości, zostawił jej pokaźny majątek w uznaniu oddania i posłuszeństwa. Tak, Eliza to przykładna młoda dama, która wykonuje wszystko, co każe rodzina. Dzieje się to kosztem jej pragnień i marzeń. Spadek zatrzyma tylko pod warunkiem, że nie splami nazwiska Somerset. Nie trzeba chyba wspominać, że krewni zmarłego nie są tym usatysfakcjonowani. Na domiar złego nowy hrabia Somerset jest pierwszą i prawdziwą miłością Elizy. Była zmuszona odrzucić jego oświadczyny na rzecz wuja. Zobaczyć Olivera po dziesięciu latach to dla Elizy katorga.
Razem ze swoją kuzynką postanawia wyruszyć do Bath, by zacząć stopniowo odkrywać własne potrzeby. Oczywiście na tyle, ile pozwala jej żałoba. W tym samym czasie do Bath przybywa kontrowersyjne rodzeństwo – hrabia Melville wraz z siostrą. Wkrótce do Bath przyjeżdża także nowy hrabia Somerset.
Dlaczego warto?
Już w pierwszej książce Sophie Irwin dała się poznać jako autorka z lekkim piórem i poczuciem humoru. Tutaj także nawet się nie zorientujecie, kiedy dotrzecie do końca, a nieraz się również uśmiechniecie. To niezwykle barwna historia o odkrywaniu siebie i swoich pragnień, o walce o swoją przyszłość w czasach, kiedy kobiety miały niewielkie możliwości. Poza głównymi bohaterami jest mnóstwo postaci pobocznych. Jednych pokochacie od razu, inni będą budzić śmieszność lub niechęć. Wszystko to razem sprawia, że lektura jest wyjątkowo przyjemna i trudno się od niej oderwać.
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy: