Co jest najważniejsze w życiu? Czy życie można sobie dokładnie zaplanować i tylko realizować swoje plany? Czy warto dla realizacji swoich planów porzucić wszystko, nie słuchając przy tym bliskich osób? Historia notorycznej panny młodej, ponad czterdziestoletniej Hanki, być może pomoże Wam odpowiedzieć na te pytania.
Hanka osiągnęła w życiu prawie wszystko, co mogłaby chcieć kobieta w jej wieku. Ma własne, stylowo urządzone mieszkanie, znakomicie prosperujące biuro podróży, jest nie ma jednak czegoś, co dla niej jest najważniejsze, czyli dziecka. To właśnie jego pragnie najbardziej. Niestety jej wygórowane, zaplanowane z największymi szczegółami wymagania, co do męża i ojca dziecka, nie są proste do spełnienia. Kolejni mężczyźni, z którymi próbuje się związać, okazują się być niedojrzali, niepoważni, mieć żony lub inne wady stojące jej na przeszkodzie. W tym czasie jej przyjaciółki prowadzą szczęśliwe życie. Gdy na portalu randkowym poznaje mieszkającego na co dzień w Stanach Zjednoczonych romantycznego Jacka, wydaje się jej, że jej marzenia w końcu zostaną spełnione. Mimo wyłącznie znajomości mailowej, nie mając pojęcia na temat tego kim jest jej wybranek, czym się zajmuje, a nawet jak brzmi jego nazwisko, postanawia wyjść za niego za mąż. Wszystko oczywiście wbrew prośbom i ostrzeżeniom przyjaciółek i rodziny.
„- Ale to nie jest kolejny palant? – zapytała nieco naiwnie.
Hanka spojrzała na Agatę z nadętą miną.
– No wiesz, myślałam, że jesteś moją przyjaciółką i dobrze mi życzysz!
– No pewnie, stara – odparła Jolka. – Życzymy ci jak najlepiej, tylko że jak ostatni raz wychodziłaś za mąż, to facet okazał się prymitywnym dupkiem, który miał ochotę wyłącznie na twoją kasę, i potem trzeba było przez pół roku leczyć cię z depresji. Zastanów się, czy aby na pewno chcesz zmienić stan cywilny!”
Jolanta Król, Notoryczna panna młoda
Po wyłącznie jednym spotkaniu, na które Jacek przylatuje zza oceanu, Hanka postanawia przeprowadzić się do ukochanego. Zostawia całe swoje dotychczasowe życie, sprzedaje co niepotrzebne, mieszkanie i biuro podróży przepisuje na braci, a sama postanawia rozpocząć nowe życie u boku ukochanego, będąc za wielką wodą. Niestety na miejscu Jacek okazuje się nie być tak idealny i romantyczny jak w mailach. Na tym idealnym obrazie ukochanego pojawiają się kolejne rysy, a im dłużej Hanka z nim przebywa, tym gorzej jest jej samej. Kiedy w końcu postanawia wrócić na stałe do Polski, okazuje się, że jej największy plan został osiągnięty: jest w ciąży! Nie zdradzę Wam jak dalej potoczyły się losy Hanki, musicie sami sięgnąć po tą pozycję.
Początkowo książka jest dość chaotyczna, co może nieco zniechęcać. Autorka przeskakuje między wątkami, wprowadza retrospekcje ze studenckich czasów głównej bohaterki. Można się w tym nieco pogubić. Sama odkładałam książkę dwa razy, dopiero za trzecim podejściem przeczytałam ją do końca, wtedy już po prostu jednym tchem. Po przebrnięciu przez początkowe rozdziały, książkę czyta się lekko i przyjemnie.
„Notoryczna panna młoda” znakomicie ukazuje jak może wyglądać toksyczny związek, jak trudno człowiekowi się z niego wyrwać, żyjąc złudzeniami, oszukując siebie i bliskich, wmawiając sobie i innym, że wszystko jest w porządku. Jest to pouczająca powieść, która być może otworzy oczy nie jednej kobiecie i ukaże jej prawdę sytuacji w jakiej się znajduje. To jedna z tych pozycji, które na długo pozostają w pamięci powodując przemyślenia nad własnym życiem. Książka, która może być inspiracją do zmian na lepsze.
Czytając historię napisaną przez Jolantę Król możemy w myślach krytykować Hankę za jej postępowanie, niekonsekwencję i fakt, że najwyraźniej niewiele uczy się na swoich błędach. Czy jednak każdy z nas jest taki idealny i stosuje w życiu zasadę, że lepiej uczyć się na cudzych błędach lub po złych doświadczeniach zastanawia się nad tym, co można było zrobić lepiej? To zostawiam już Wam do przemyślenia po lekturze książki, którą gorąco polecam.
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy wydawnictwu Videograf