Jeśli kiedykolwiek marzyliście o aktorstwie lub chcielibyście wiedzieć, jak wygląda życie kogoś, kto próbuje się przebić przez wszystkie przeszkody i podbić Hollywood, mam dla Was książkę idealną! Błyskotliwą, pełną zabawnych sytuacji, a jednocześnie pokazującą drogę do sławy. Zainteresowani? Koniecznie sięgnijcie po tytuł „Być może kiedyś” Lauren Graham.
Autorka jest jedną z aktorek grających w serialach, więc jej książka uchwyciła wiele drobnych szczególików, które nam, spoza świata pokazują, jak wygląda dzień początkującego aktora. Poza tym napisała całość z takim wyczuciem i w tak lekkim stylu, że strony w zasadzie same przelatują dalej. Czytelnik z napięciem i uśmiechem na twarzy obserwuje poczynania głównej bohaterki. A kim ona jest?
Marząc o aktorstwie…
Franny Banks od zawsze wiedziała, że chce zostać aktorką. Miała plan. W końcu, kiedy jest już pełnoletnia, przyjeżdża do Nowego Jorku. Jest zdeterminowana, by występować na Broadwayu. Cóż, życie nie jest tak łaskawe, by marzenia wystarczyły. Szybko dochodzi proza życia, a jedyne, na co może liczyć Franny, to podrzędne role w reklamach. Wyznaczyła datę, która stanowi dla niej deadline – jeśli nic nie osiągnie, wycofa się i wyjedzie. I wtedy coś się zmienia, a Franny dostaje swoją szansę. Czy jej praca faktycznie będzie wyglądała tak, jak to sobie wymarzyła? Czy dobrze to wykorzysta i wciąż będzie miała czas dla przyjaciół, którzy ją wspierają?
„Sprawy wyglądają całkiem dobrze. Naprawdę dostałam tę reklamę środka do prania firmy Niagara i umówiłam dwa spotkania z agentami. Poza tym zadzwonił James Franklin, choć jego wiadomość była dość niejednoznaczna. Ale przynajmniej była; ten jego lekko zachrypnięty, seksowy głos na mojej sekretarce, głos, którego nie potrafię wykasować. Odgrywałam tę wiadomość wielokrotnie, aż w końcu uznałam, że potrzebuję pomocy Jane w jej odszyfrowaniu”.
W lekkim stylu o młodzieńczych marzeniach
Książka jest utrzymana w młodzieżowym stylu, jest lekka i przyjemna w odbiorze. Każdy ma swoje marzenia. Każdy młody człowiek ma ideały, ale przychodzi moment, kiedy życie podcina skrzydła. Jeśli lubicie klimat książek takich jak „Pamiętnik księżniczki”, powieścią „Być może kiedyś” będziecie oczarowani! Jeśli macie ochotę zajrzeć za kulisy i sprawdzić, jak wygląda dzień na planie, nie ma na co czekać.
Książkę objęłyśmy patronatem medialnym dzięki współpracy z:
One Reply to “„Być może kiedyś” Lauren Graham”