Większość z nas słyszała już chyba o bollywood, a na pewno każdy kinoman. Skąd jednak tak naprawdę wziął się ten termin i do czego konkretnie się odnosi?
Termin „bollywood” jest wiązany z największą na świecie wytwórnią filmową znajdującą się w Indiach. Został stworzony w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku i powstał jako połączenie słów Hollywood oraz Bombaj, ponieważ to właśnie to miasto stało się największym ośrodkiem kinematografii krajowej jeszcze przed rozpoczęciem II wojny światowej. Za twórców terminu uznawani są Amit Khanna, Bevinda Collaco, Shobhaa De oraz H.R.F. Keating, jednak nie ma jednoznacznego wskazania, kto posłużył się nim po raz pierwszy.
Co ciekawe, bollywood nie jest zbyt mile widziany w samych Indiach, gdzie o wiele częściej można spotkać się z terminami hindi cinema, kino hindustani albo kino hindi-urdu. Wśród najciekawszych produkcji znanych także poza granicami Indii znajdują się takie jak „Gdyby jutra nie było”, „Czasem słońce, czasem deszcz”, „Lagaan: Once Upon a Time in India”, „Rang De Basanti”, „Fanaa” (co ciekawe, część filmu kręcona była w Zakopanem).
Warto jednak wiedzieć o tym, że bollywood odnosi się nie tylko do ośrodka produkcji filmów z Bombaju, ale także do całej kinematografii indyjskiej. Co więcej, terminem tym określa się specyficzny gatunek filmów fabularnych powstających w Indiach oraz w Pakistanie, który koncentruje się głównie na prezentowaniu poważnych problemów miłosnych głównych bohaterów, natomiast wszystko okraszone jest sporą liczbą scen muzycznych i piosenek.
Ponadto bollywood ma swoją specyficzną muzykę, która cechuje się energetycznością i pobudza do tańca. Szybko może wprowadzić w rozrywkowy nastrój, dlatego może być też kapitalnym pomysłem na imprezy w stylu indyjskim. To zupełnie inne piosenki, których nie można często usłyszeć w radiu, dlatego najlepiej poszukać ich w internecie na różnych serwisach. Specjalne stacje radiowe, które grają non stop muzykę bollywood można znaleźć również w radiu internetowym Tuba.FM.