„Szczęście. Opowiastki dla dzieci” Leo Bormans

Jednym z nurtów psychologii, jakie w ostatnich latach cieszą się zainteresowaniem, jest psychologia pozytywna. Jej założenia są w subtelny sposób przemycone do książki „Szczęście. Opowiastki dla dzieci” Leo Bormansa. Ponieważ cenię książki dla dzieci, które niosą za sobą dużo większą wartość niż stanowienie rozrywki w trakcie lektury, tym tytułem jestem w pełni usatysfakcjonowana.

Jeszcze zanim zaczniemy czytać, książka zauroczy pod względem wizualnym. Jest w większym niż standardowym wymiarze. Na okładce jest nietuzinkowa grafika przedstawiająca ptaki. Motyw ten będzie towarzyszyć również podczas lektury, tak jak i styl ilustracji, które mi osobiście wyjątkowo przypadły do gustu.

Głęboka treść w przyjemnej odsłonie

Jednak oprawa graficzna to tylko jedna z zalet tego tytułu. Wewnątrz znajduje się dziesięć opowiadań. Głównymi bohaterami każdej opowieści są ptaki. Za każdym razem inne. Historyjki można czytać po kolei, ale niekoniecznie. Szczęście ma różne odsłony i na jego odczuwanie wpływa wiele czynników. Dlatego też każda bajeczka porusza inne kwestie. Łącznie ukazuje się ciekawy obraz szczęścia.

Bardzo ważne jest to, że jeden rozdział nie kończy się tylko i wyłącznie na bajce. O nie, jest tutaj dużo więcej. Trzeba się zaangażować, co dotyczy i dorosłych i dzieci. Tuż pod tekstem znajduje się krótka recepta na szczęście na podstawie konkretnej bajki. Są też pytania pokazujące, jak bardzo tekst był zrozumiany przez dziecko. Niektóre z nich są trudne, dają do myślenia nawet dorosłym. Są też polecenia do wykonania i niekoniecznie dotyczą tylko książki.

Książka nie tylko dla dzieci

„Szczęście” to zdecydowanie książka aktywizująca na wielu płaszczyznach. Poza tym w bardzo prosty i przyjemny sposób opisuje klucze do szczęścia. Poruszane są takie sprawy jak nawiązywanie relacji z innymi, docenianie tego, co jest wokół nas i wyznaczania celów. Polecam z czystym sumieniem wszystkim, szukającym wartościowej lektury, zwłaszcza do wspólnego czytania.

„Alba nie chce już nigdy wracać do czarnych, zimnych chmur. Tutaj czuje ciepło słońca i smak morza, widzi kolory i słyszy muzykę. Za pierwszą czerwoną chmurą chowa się kolejny złoty obłok. I jeszcze jeden. I następny.

– Może przez nie przelecę? Nie, teraz jeszcze nie. Może za chwilę. Teraz po prostu chcę fruwać. Bardzo długo. Właśnie to tutaj robię”!


Za książkę do recenzji dziękujemy:

Komentarze

komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close