
Twoje dziecko jest zafascynowane astronomią? Pozwól mu wyruszyć razem z dziewięcioletnim Williamem i jego ciotką w niezwykłą podróż do gwiazd na pokładzie… książki Gertrude Kiel “Co nam mówi niebo”.
Duńska pisarka Gertrude Kiel w przystępny sposób przybliża młodemu czytelnikowi zagadnienia związane z kosmosem. Jednak “Co nam mówi niebo” nie ma nic wspólnego z typowym szkolnym podręcznikiem.
Gunvor, ciotka Williama, nie należała do cioć smażących naleśniki, rysujących wspólnie z dziećmi czy zabierających je na spacery i pytających o imiona ich najlepszych przyjaciół. Albo o to, czy wolą grać w piłkę nożną, czy też wspinać się na drzewa. Nigdy w życiu. Gunvor NIE lubiła dzieci, zresztą William nie był pewien, czy ciotka w ogóle kogoś lubi. (…)
Gdyby się miało wielką rodzinę – ciotki, wujów, dziadków, kuzynki i kuzynów – jakoś by się zniosło tę jedną srogą ciotkę, prawda? Tak się jednak składało, że oprócz niej William nie miał żadnych dziadków, wujów ani nikogo innego. W dodatku jego tata jako lekarz został oddelegowany do pracy w Etiopii, a mama wybierała się na szkolenie, które miało potrwać aż tydzień.*
– Wszystko załatwione – oznajmiła mama po zakończeniu rozmowy telefonicznej. Uśmiechnęła się do niego zachęcająco, co nie poprawiło jego nastroju. – Ciocia Gunvor może się tobą zająć. Na pewno spędzicie miło czas.*
Co nam mówi niebo według ciotki Gunvor

William oczywiście nie wierzy mamie. Jest przekonany, że kilka dni spędzonych u starej, zgryźliwej krewnej na pewno nie będzie należało do przyjemnych. Tymczasem ku zdumieniu chłopca okazuje się, że ciotka Gunvor ma zaskakująco dużą wiedzę o astronomii i potrafi o niej bardzo ciekawie opowiadać. Rozmowy z nią przenoszą Williama do oszałamiającego świata gwiazd, planet, księżyców i praw rządzących wszechświatem. Poznaje również prawdziwych superbohaterów, czyli Galileusza, Kopernika oraz innych naukowców, którzy dokonali przełomowych odkryć.
Smakowity kąsek literacki

Książka “Co nam mówi niebo” Gertrude Kiel uczy i bawi jednocześnie. Jest świetnie napisana, pełna ciekawostek naukowych, a na dodatek okraszona sympatycznymi ilustracjami Gunvor Rasmussen. Nic, tylko czytać i oglądać. Smacznego!
Czytaj także: Seria „Najwybitniejsi Naukowcy”: Ada Lovelace i Galileusz
* Cytat pochodzi z recenzowanej książki (przekład: Agata Lubowicka).
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy: