W mojej szkolnej bibliotece, w dziale dla najmłodszych, znajdował się taki tekst: „Twoja książka nie lubi, gdy swoje kartki gubi i dlatego grzecznie prosi, byś jej nigdy nie tarmosił”. Fragment wiersza „Szanuj książki”. Na każdym regale umieszczone były również różne „złote myśli” związane z czytaniem książek. Mimo upływu kilkunastu lat, od mojej ostatniej wizyty w szkolnej bibliotece (jeszcze więcej od wizyty w dziale dziecięcym), bardzo dobrze je pamiętam. Podczas lekcji bibliotecznych uczono nas odpowiedniego traktowania książek. Niestety od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że ludzie przestali książki szanować.
Zastanawiałam się, czym jest to spowodowane. Być może przyczyna leży w łatwiejszym dostępie do literatury niż było dawniej czy też w stosunkowo niskich cenach książek (oczywiście nie wszystkich). Mimo wszystko nie tłumaczy to braku elementarnego szacunku do książek (jakiej treści by one nie były). Zwłaszcza, jeśli książka nie należy do Was, a została pożyczona od kogoś lub wypożyczona z biblioteki.
Za każdym razem, gdy udostępniam komuś książkę, mam obawy, czy do mnie w ogóle wróci, a jeśli tak, to w jakim będzie stanie. Części książek, moich ulubionych, najzwyczajniej nikomu nie pożyczam. Zbyt długo starałam się je zdobyć, są dla mnie po prostu zbyt cenne, jestem z nimi związana emocjonalnie. Ktoś, komu pożyczam, mógłby nie podchodzić do nich w taki sposób, jaki uważam za odpowiedni.
Moje podejście do udostępniania innym swoich książek niestety nie wzięło się z nikąd. Nauczyło mnie tego doświadczenie. Pożyczony kiedyś świeżo zakupiony i przeczytany egzemplarz Harryego Pottera, nie wrócił do mnie do dnia dzisiejszego. Gdzie jest? Nie wiem. Pożyczający niestety przekazał go komuś dalej bez mojej wiedzy i zgody(!), nie pamięta komu, nie uznał również za słuszne by książkę odkupić. Od tamtej pory dużo staranniej wybieram osoby, którym pożyczam książki. Nauczyłam się również asertywności. Potrafię powiedzieć „nie”, jednocześnie wyjaśniając powody swojej decyzji.
Postanowiłam podzielić się z Wami kilkoma poradami, które mogą się przydać każdemu z Was. Zapewne nie raz pożyczaliście komuś książki lub znaleźliście się z drugiej strony – byliście tymi, którzy książkę pożyczają od kogoś.
Jeśli jesteś osobą pożyczającą innym książki:
- Prowadź notatki, komu pożyczasz książki
To znakomity sposób na zlokalizowanie swoich zbiorów, zwłaszcza jeśli pożyczasz kilka książek jednocześnie, różnym osobom. Wystarczy zwykła tabelka w zeszycie lub w wersji elektronicznej, tabela w edytorze tekstowym. Moja tabela ma cztery kolumny: kto pożyczył, jaką książkę, kiedy pożyczył i kiedy oddał.
- Udostępniaj książki tylko zaufanym osobom
Jeśli masz zaufanie do kogoś komu pożyczasz książkę, wiesz, że będzie traktował ją tak, jak Ty byś to zrobił, nie rozczarujesz się jej zniszczeniem lub zagubieniem.
- Zabezpiecz książkę przed uszkodzeniem/ zniszczeniem/ zabrudzeniem
Być może wystarczy zwykła okładka foliowa lub papierowa, coś, co zabezpieczy ją przed czynnikami zewnętrznymi. A może macie jakieś dobre pomysły na zabezpieczenie książki? Lepiej dmuchać na zimne.
- Podpisz/ oznacz książkę
Wystarczy zwykły podpis, imię i nazwisko. A może masz swój exlibris w formie pieczątki? Łatwiej będzie książkę zlokalizować, jeśli będzie w jakikolwiek sposób oznakowana.
- Nie bój się upominać
Choć tak być nie powinno, to najczęściej właśnie właścicielowi jest głupio upomnieć się o swoją własność. Upominajcie się jednak o swoje. Niech wstydzi się ten, kto książkę pożyczył i nie oddał. Ktoś zgubił lub uszkodził Twoją książkę? Poproś o jej odkupienie. W końcu Ty zainwestowałeś w jej zakup swoje pieniądze. Książki nie rosną na drzewach.
Jeśli jesteś osobą, która pożycza książkę od kogoś:
- Szanuj ją jakby była Twoja
Pamiętaj, że osoba, która udostępniła Ci swoją książkę, wydała na nią pieniądze lub otrzymała ją od kogoś. Nie niszcz jej, dbaj o nią, pilnuj by nie zaginały się w niej rogi. Nie kreśl po niej, nie zaznaczaj ulubionych fragmentów. Nie zginaj okładki, nie łam grzbietu.
- Nie jedz i nie pij podczas czytania
Książka to nie stolik czy serwetka, do wycierania rąk. Właściciel nie musi wiedzieć, co jadłeś na śniadanie/obiad/ kolację. Tłuste plamy, wbrew pozorom, nie dodają książce uroku. Plamy z kawy czy herbaty również…
- Nie przekazuj pożyczonej książki komuś innemu, bez wiedzy jej właściciela
Właściciel książki udostępnił ją Tobie, doceń jego zaufanie. Jeśli ktoś z Twoich znajomych chciałby przeczytać pożyczoną przez Ciebie książkę, zapytaj jej właściciela o zgodę. Uszanuj również to, jeśli odpowiedź będzie negatywna. Często taką książkę jest po prostu trudno zlokalizować i po prostu może nie wrócić.
- Książka nie jest zabawką dla małych dzieci czy zwierząt domowych
Pożyczyłeś od kogoś książę, a masz w domu małe dziecko lub zwierzę? Trzymaj ją w miejscu niedostępnym dla nich. Ślady śliny, zębów, porwane lub powyrywane strony czy okładki nie są marzeniem właściciela książki.
- Przeczytałeś? Oddaj
Nie przetrzymuj książek, nie odkładaj ich na swoją półkę. Oddaj książkę właścicielowi jak najszybciej, może ktoś również czeka na jej pożyczenie i chciałby ją przeczytać.
- Nie masz czasu czytać? Nie pożyczaj
Nie pożyczaj książki, jeśli wiesz, że nie masz czasu na jej przeczytanie. Będzie tylko leżała, a może w tym czasie chciałby przeczytać ją ktoś inny.
To tylko kilka moich propozycji. A jak to wygląda u Was? Pożyczacie książki czy jesteście może tymi pożyczającymi? Macie jakieś, równie przykre jak ja, doświadczenia związane z pożyczaniem komuś książek? Znacie jakieś sprawdzone sposoby na zabezpieczenie książki przed jej uszkodzeniem/ zniszczeniem przez osobę pożyczającą? A może sami macie jakieś ciekawe porady? Podzielcie się z nami swoim doświadczeniem.
Ja pożyczam książki, jednak jako że miałem problem z przypominaniem się (bo to zawsze jest niezręczne.. no i tak samo trochę nie chce się przypominać), stwierdziliśmy że warto stworzyć coś co by to wszystko ułatwiło. Zaczęliśmy pracować nad https://poznajbilbo.pl by ułatwić ten cały proces. No i chcemy także przez niego umożliwić budowanie przyjaźni w oparciu o książki. :)