Uwaga, ostatni gwizdek! Zostało zaledwie kilka dni na odwiedzenie wystawy “Spojrzenia Szymborskiej”.
Wystawa jest organizowana przez Stowarzyszenie Mieszkańców i Przyjaciół Kolonii Wawelberga razem z Wolskim Centrum Kultury w ramach Festiwalu Hipolita i Ludwiki. W całości poświęcono ją twórczości naszej wspaniałej poetki i noblistki Wisławy Szymborskiej. Jednak tym razem to nie jej wyjątkowe wiersze wysuwają się na pierwszy plan, ale jedyne w swoim rodzaju kolaże-wyklejanki.
Ironia i dowcip w jednym
Szymborska przygotowywała swoje wyklejanki przez wiele lat, urozmaicając nimi noworoczne życzenia dla rodziny i przyjaciół. A wykonała ich kilka tysięcy w charakterystycznym dla siebie, ironiczno-humorystycznym stylu. Uszczęśliwiła nimi m.in. Zbigniewa Herberta, Stanisława Barańczaka i Ewę Lipską, załapał się nawet Woody Allen.
Krzesła, płaszcze, popielniczki
Kolaże to nie jedyna – choć bez wątpienia główna – atrakcja wystawy “Spojrzenia Szymborskiej”. Odwiedzający mogą zobaczyć wiele przedmiotów towarzyszących artystce w życiu codziennym. Obejrzą sobie zatem dokładnie urocze drewniane krzesełko, na którym świetnie czułby się każdy krasnal z dowolnej bajki, biorąc pod uwagę gabaryty mebla. Zaskoczy ich widok dumnie prezentującego się noblowskiego płaszcza Szymborskiej. Jeżeli zaś nie będą uważni, mogą wpaść na biurko z różnymi osobistymi szpargałami poetki i oczywiście wszędobylską popielniczką.
Wiersze
Na koniec goście mogą posłuchać wierszy czytanych przez autorkę lub polskich aktorów. W tym drugim przypadku pokaz jest audiowizualny, a deklamują (pięknie) Maja Ostaszewska, Krystyna Janda, Agata Kulesza, Wiktor Zborowski (i nie tylko). Na mnie największe wrażenie zrobiły Iwona Bielska i Danuta Stenka.
Wystawę wieńczą liczne fotografie Wisławy Szymborskiej autorstwa Joanny Helander i jedna – moja ulubiona – Michała Rusinka.
Słowem, nudno nie będzie, przekonajcie się sami!
Gdzie:
Otwarta Kolonia Wolskie Centrum Kultury, ul. Górczewska 15 (Warszawa)
Kiedy:
4 – 28 września 2020
godz. 12.00-19.00
Cena:
Wstęp wolny