Dzisiaj nieco fantastyki, bo opowiem o książce „Ten wieczny mrok” Kate Pentecost. Jest pełna zaskoczeń i kontrastów. Są w niej niezwykłe stworzenia, wyścig z czasem, smutek i żal. Jeżeli szukacie czegoś nieszablonowego, a przy tym klimatycznego z emocjonującą akcją, ten tytuł będzie idealny.
W książkach fantastycznych lubię najbardziej to, że każda z nich jest inna. Autorzy nie muszą ograniczać swojej wyobraźni. Mogą wykreować światy, stworzenia i bohaterów tak różnych od tego, co serwuje nam rzeczywistość. Otwierając kolejne tytuły z tego gatunku, liczę, że znajdę coś nowego i odświeżającego. „Ten wieczny mrok” doskonale wpisał się w mój gust, a przy tym serwuje to, co lubię najbardziej – oryginalną i pełną niespodzianek fabułę.
O czym jest „Ten wieczny mrok”?
Flora jest podręczną, a zarazem przyjaciółką księżniczki Betheary z Kaer-Ise. Niebawem obie wkraczają w dorosłość i wśród największych zmartwień jest wizja czekających je obowiązków. Tę sielankę przerywa najazd obcych wojowników. Wyspa zostaje zniszczona, jej mieszkańcy zabici. Flora jako jedyna cudem uchodzi z życiem… Nie tylko straciła wszystko, co miało dla niej znaczenie, ale barbarzyńcy zaserwowali jej dodatkowy koszmar.
Ankou to legendarny pogromca potworów, zawieszony między światem śmiertelników i duchów. Przed laty rzucono na niego klątwę, dlatego teraz za dnia jego ciało zmienia się w szkielet, w nocy zaś powraca do żywych. Jedynym jego marzeniem jest umrzeć.
Kiedy Ankou znajduje Florę, czuje, że to ona może być osobą z przepowiedni, która pomoże mu złamać klątwę i umrzeć. Flora marzy tylko o tym, by zapomnieć o tym, co było i odnaleźć rodzinę królewską. Razem więc ruszają w pełną niebezpieczeństw podróż, która może odmienić ich przeznaczenie. Szybko okazuje się, że nie będzie to takie proste, a czas nieubłaganie się kurczy…
Powieść naszpikowana silnymi emocjami
Książkę czyta się bardzo szybko. Z napięciem śledzimy każdy ruch bohaterów, a przy tym niemal możemy poczuć to, co oni. „Ten wieczny mrok” to nie tylko szybka akcja, ale też gigantyczny ogrom emocji. Powieść jest przepełniona goryczą, żalem i niewyobrażalnym bólem. A czy będzie szczęśliwy finał tej historii? Musicie przekonać się sami!
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy: