„Wielka Panda i Mały Smok” – James Norbury

„Wielka Panda i Mały Smok” to książka, w której zakochałam się od pierwszej strony. Jest ujmująca i bardzo, bardzo potrzebna w dzisiejszych czasach. Na pewno będę do niej wracać.

Autor publikacji James Norbury opowiada o wspólnej wędrówce Wielkiej Pandy i Małego Smoka. Dwoje przyjaciół dyskutuje o odwadze, poszukiwaniu siebie, radości z małych rzeczy, spokoju, pewności siebie, skupieniu na tym co tu i teraz, ale przede wszystkim o pięknie przyjaźni. Innymi słowy Norbury proponuje czytelnikowi rodzaj miniprzewodnika po buddyzmie dla małych i dużych.

Pisarz zdecydował się na formę książki w zasadzie obrazkowej. Na każdej stronie znajduje się urocza, wyjątkowa ilustracja przywodząca na myśl japoński styl malowania tuszem suibokuga. Większość rysunków jest opatrzona krótkim dialogiem pomiędzy pandą a smokiem, rozmową w duchu buddyjskim.

Jak panda i smok pomogli ludziom

Skąd taki pomysł? Norbury, przeżywając wyjątkowo trudny okres w życiu, wyszperał w antykwariacie książkę o buddyzmie. Zachwyciła go i pomogła uporać się z problemami. Postanowił wtedy, że chce przekazać jej mądrość innymi ludziom w podobnej sytuacji. Pandemia ograniczyła jego możliwości, zatem zdecydował się wykorzystać swój talent do rysowania, aby trafić do potrzebujących wsparcia inną, mniej typową drogą. I tak powstała „Wielka Panda i Mały Smok”.

Początkowo Norbury wydał ją własnym nakładem, ponieważ żaden wydawca nie chciał się tego podjąć. Dopiero widząc ogrom zainteresowania ze strony odbiorców, wydawnictwo Penguin Michael Joseph z Wielkiej Brytanii wzięło książkę pod swoje skrzydła. Norbury dostał później wiele listów od wdzięcznych czytelników, którzy pisali, że przyniosła im wiele dobrego. Osiągnął zamierzony cel. 

Poniżej, dla zachęty, znajdują się zdjęcia kilku wybranych ilustracji, dwóch z dialogami. 

Wielka Panda poznaje Małego Smoka

Nadchodzi wiosna

Nowy początek

– Nowy dzień i nowy początek – powiedział Mały Smok.

– Co powinniśmy z nim zrobić?*

Piękno przemijania

– Liście umierają – zauważył Mały Smok.

– Nie smuć się z tego powodu – odparła Wielka Panda. – Jesienią natura pokazuje nam, jak piękne może być przemijanie.

Kubuś Puchatek i buddyzm

Bardzo trafnie podsumowała „Wielką Pandę i Małego Smoka” Dalya Alberge, autorka artykułu poświęconego temu tytułowi, opublikowanego w brytyjskim magazynie „The Guardian”. Według niej ilustracje Norbury’ego posiadają czar „Kubusia Puchatka”, a tekst głębię starożytnych buddyjskich mądrości. Nic dodać, nic ująć.

* Wszystkie cytaty pochodzą z recenzowanej książki.

---

Za egzemplarz recenzencki dziękujemy:

Komentarze

komentarze