„Ana Ana. Wyprawa nad morze” Dominique Roques

wyprawa nad morzeWyprawa nad morze to już 3 tom przygód wesołej Any i jej przyjaciół. Po poprzednich opowieściach o wspólnym pieczeniu ciasta i wieczornym usypianiu, tym razem rzecz dzieje się podczas wesołej wyprawy na piękną plażę… Ale zacznijmy od początku.

Ana na kilkuletnia dziewczynka, która ma wierne grono przyjaciół. Należą do niego: Zygzak, Kudłaczek, Pingpong, Rudziak, Tuliś i Fiszbinek i są oni pluszowymi maskotkami Any. Każdy jest wyjątkowy i wierny swojej ludzkiej opiekunce.

Nad morze!

Dziewczynka postanawia zabrać swoją ukochaną ekipę na plażę. Wszyscy są zauroczeni widokiem morza i szumem fal. Po przygotowaniu się i rozłożeniu kocyka decydują się wejść do wody. Pingpong jako pingwin nie potrzebuje sprzętu do pływania, podobnie jak Fiszbinek, który jest wielorybem.

wyprawa nad morze

Nie zawsze dobra zabawa

Gdy już oswoili się z zimną wodą, szaleństwo zaczęło się na dobre. Wszyscy świetnie się bawią. Fiszbinek wpadł jednak na pewien pomysł. Dał nurka pod wodę i zabrał na swój grzbiet zdezorientowaną Anę. Podskakiwał z nią jak szalony, zanurzając się i znów wyskakując z wody. Gdy wreszcie dopłynął z nią na plażę, Ana była mokra, zmarznięta i roztrzęsiona.

Fiszbinkowi było przykro, że wystraszył dziewczynkę. Postanowił wrócić do wody i poszukać innego wieloryba, z którym mógłby się zaprzyjaźnić. Po pewnym czasie zorientował się jednak, że się zgubił!

Na szczęście odnalazł go Pingpong i pomógł mu wrócić do Any i reszty przyjaciół.

Wyprawa nad morze to kolejny udany komiks z serii Ana, Ana. Przeznaczony jest dla małych czytelników do nauki samodzielnego czytania lub wspólnego spędzenia paru chwil wraz z kimś dorosłym. Dzięki ładnym ilustracjom komiks jest łatwy w odbiorze. Jego bohaterowie są uroczy, ale ich zachowania i problemy mogą dotyczyć nie tylko pluszowych spraw.

Ana jest dzielną dziewczynką, która dba o przyjaciół. Lubi spędzać z nimi czas nawet jeśli zrobią coś niewłaściwego. Ta urocza, zwariowana blondyneczka bez wątpienia pobije serce niejednego małego czytelnika. Polecam sięgnąć po tę książeczkę i z uśmiechem na ustach potowarzyszyć Anie w kolejnej przygodzie.


Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu

Wydawnictwo Egmont logo

Komentarze

komentarze

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close