„Pan Borsuk i Pani Lisica. Talizman” to już siódmy tom serii o uroczej rodzinie borsuków i lisów. Tym razem główni bohaterowie przyjrzą się z bliska światowi magii i magicznych przedmiotów.
Szperaczek, Borek i Róża spędzają czas na zabawie w lesie. Są zgranym rodzeństwem, które jednak nie zgadza się w wielu kwestiach. Podobnie rzecz się ma jeśli chodzi o wiarę w magię.
Zaczęło się od talizmanu
Gdy rodzeństwo odbywa kolejną wspólną zabawę, dołącza do nich kolega Marcyś. Po wygranej w przeciąganiu liny chwali się ekipie swoim amuletem przynoszącym szczęście. Okazuje się, że jest on darem od czarownika Szopa Pracza, który mieszka za wzgórzem.
I tu następuje rozłam w rodzinie, bo Róża i Borek są zafascynowani talizmanem Marcysia. Szperaczek natomiast oznajmia, że takie rzeczy nie istnieją i że nauka może wyjaśnić wszystko.
Wieczorem w domu, rodzeństwo opowiada o wszystkim swoim rodzicom. Różna namawia mamę, aby poszli do Szopa i poprosili o amulet dla niej. Następnego dnia wszyscy wyruszają w podróż. Nawet niewierzący w magię Szperaczek. Chce od bowiem dowieść, że magia i magiczne przedmioty nie istnieją.
Czy magia istnieje?
Czy Szperaczkowi uda się dowieść swoich racji? A może jednak okaże się, że wiara w magiczne przedmioty przynosi szczęście? Bo życie bez odrobiny magii byłoby bardzo smutne.
„Pan Borsuk i Pani Lisica. Talizman” to kolejny piękny komiks z pięknym przesłaniem. Zwykle spodziewamy się, że kolejne części danej serii mogą nie sprostać naszym oczekiwaniom i być gorsze niż tom 1. Nie tym razem. Poziom serii o Panu Borsuku i Pani Lisicy utrzymuje doskonały poziom.
„Pan Borsuk i Pani Lisica. Talizman” to przepiękne ilustracje, uroczy bohaterowie i piękne przesłanie. To idealna seria dla najmłodszych czytelników, aby dzięki przemiłym zwierzątkom poznawali świat, emocje, przeżycia i siłę rodziny. Dzięki Róży, Szperaczkowi i Borkowi maluchy zrozumieją, że wiara w magię dodaje koloru i uroku naszemu codziennemu życiu.
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu