„Całkiem obcy człowiek” Rebecci Stead to książka, która jest świetną lekturą dla nastolatek i kobiet, które z chęcią cofnęłyby się do czasu, kiedy miały naście lat. Przenosi czytelnika w okres dorastania, jego priorytety i problemy. I to właśnie o niej chcę dzisiaj opowiedzieć. Która z Was z powrotem chciałaby być nastolatką?
Bohaterkami są trzy przyjaciółki, które przyjaźnią się ze sobą od kilku lat: Bridge, Tab i Emily. Ich zasadą jest to, że się nie będą się kłócić, ale czy będą umiały tego dotrzymać? W trakcie lektury poznajemy elementy ich przeszłości, ich problemy i dowiadujemy się, jak to się stało, że trzymają się razem. Następnie autorka pokazuje bieżące dylematy i troski.
Wkraczanie w dorastanie
Bridge jest dziewczyną, która cudem przeżyła wypadek w wieku ośmiu lat i odkąd pielęgniarka przed laty powiedziała jej, że żyje z jakiegoś powodu, co jakiś czas się nad tym zastanawia. Wraz z nadejściem nowego roku szkolnego postanawia nosić na głowie… kocie uszy. Początkowo przedmiot drwin, może stać się jej symbolem rozpoznawczym.
Tab jest uważana za tą najbardziej rozważną w całej trójce, jest radykalna w swoich poglądach, sprzeciwia się dyskryminacjom i nierównościom społecznym. Jej rodzice mają dobry kontakt z rodzicami Bridge.
Emily, od kiedy dziewczęta skończyły trzynaście lat, nabrała kobiecych krągłości i zakochała się w starszym od siebie chłopaku. Przez swoją lekkomyślność i zauroczenie może narobić sobie wielu wrogów i kłopotów.
„Em znowu siedziała na podłodze, oparta plecami o ścianę z umywalką, wzrok utkwiła w kolanach, które mocno przyciągnęła do siebie. […]
– Cała szkoła wie – powiedziała Em zupełnie bezdźwięcznym głosem. – I wiecie co? David Marcel nie tylko widział moje zdjęcie. On je miał w telefonie. I wysłał ludziom. Pan Ramos jutro rano wzywa moją mamę. Mówi, że daje mi czas, żebym jej sama dzisiaj powiedziała, jeżeli chcę.”
Zanim przyjaciółki skończyły trzynaście lat były nierozerwalne. Jednak ten rok szkolny będzie stanowił dla ich przyjaźni duże wyzwanie. Pojawiają się tajemnice, niedopowiedzenia, spory i pierwsze miłości. Będą musiały zmierzyć się z czymś, co do tej pory było dla nich zupełnie obce.
Obcy człowiek w tle
Chociaż perypetie przyjaciółek stanowią dużą część książki, pojawiają się rozdziały, w których narratorem jest dziewczyna nie nazwana z imienia. Przez całą książkę próbujemy dowiedzieć się kim jest i dlaczego pojawia się w powieści. Podobnie jak Bridge, Tab i Emily ma problemy, z którymi sobie nie radzi, obserwujemy bunt nastolatki, jednak nie wiemy, skąd się wzięła. Dopiero zagłębiając się w lekturę całość zaczyna się zazębiać.
Dla kogo ten tytuł?
Książka stanowi lekką i przyjemną lekturę. Pewnie dlatego, że z perspektywy czasu część problemów i dylematów jest błahostką. Nie mniej pokazuje jak trudne są niektóre sytuacje, kiedy spojrzymy na nie z perspektywy młodzieży i jak bardzo mogą odbić się na ich psychice. Z jednej strony język jest prosty w odbiorze, a książkę czyta się szybko, z drugiej pokazuje życie szkolne, w którym dominuje internet, media społecznościowe i telefony. Jest poczucie humoru, jest zaufanie, przyjaźń i miłość, ale są też zdrada, ból, rozczarowanie i łzy. Czy dalibyście ponownie radę w zwariowanym świecie nastolatków?
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy