
Audiobook „Piętno von Becków”, którego słuchanie niedawno zakończyłam, jest pełną emocji opowieścią o brutalności wojny, wielkich uczuciach, odwadze i odpowiedzialności za błędy. W rolę lektorki wcieliła się, zapewne wszystkim znana, Elżbieta Kijowska. Tytuł brzmi jak dla mnie dostojnie i arystokratycznie, a o czym jest fabuła?
W 2014 roku, w jednej z gazet opublikowane zostaje zdjęcie staruszka widzianego w Brazylii. Podejrzewa się, że jest on jednym ze zbiegłych po wojnie nazistów. Jedno zdjęcie wprowadza zamieszanie w życiu wielu osób. Zdarzenie to sporo znaczy m.in. dla Julii Kunis, której dziadek pochodzi z rodziny von Beck. Podobnie jak mężczyzna ze zdjęcia, którego kobieta nie zna. Postanawia odszukać swoje korzenie, dowiedzieć się, co złego zrobiła jej rodzina, kim są jej przodkowie, jej dziadek… i ona sama. Nie jest jedyną osobą, której zależy na dotarciu do źródeł, ale każdym z poszukujących kierują inne motywy. Poza towarzyszeniem Julii w śledztwie, czytelnik cofa się do okresu wojny i tuż po niej, by poznać tamtejszy okres, wydarzenia i przede wszystkim ród von Becków…
Ponieważ książkę charakteryzuje wielowątkowość, nie będę podawała dużo szczegółów, aby nikomu nie psuć przyjemności lektury lub słuchania. Jak dla mnie jest to jeden z tych tytułów, od których nie można oderwać się wraz z zakończonym rozdziałem. Ze zniecierpliwieniem oczekuje się dalszych losów poszczególnych postaci. To saga rodzinna, która naszpikowana jest wielkimi emocjami, uczuciami i napięciem.
Jeśli natomiast chodzi o lektorkę, Elżbieta Kijowska jest doświadczoną aktorką, którą nie raz możemy zobaczyć na deskach teatru i w telewizji. Biorąc pod lupę produkcje ostatnich lat, w których występowała, wymienić należy „Prawo Agaty”, „Naznaczony”, „Londyńczycy 2” i „Mamuśki”. Ponieważ w „Piętnie von Becków” rozdziały naprzemiennie opowiadają o czasach współczesnych i przeszłości, istotne były wszelkie pauzy, akcenty, zmiany barwy głosu, w zależności od miejsca akcji. W moim odczuciu Kijowska spisała się znakomicie, nie zdarzył się ani jeden moment, bym utraciła wątek albo nie wiedziała, o czym mowa. Myślę, że dzięki temu słuchało mi się tak dobrze.
Poniżej krótki fragment audiobooka:
Audiobook objęłyśmy patronatem medialnym dzięki współpracy z Wydawnictwem Story Box