Smartfonowe dzieciaki – Juliana Miner [patronat medialny]

„Smartfonowe dzieciaki” to nie jest zwykły poradnik. To książka, która otworzy Wam oczy i jednocześnie pomoże poprowadzić Wasze dzieci przez rzeczywistość, od której nie są w stanie uciec.

Jak wychowywać dziecko we współczesnym świecie, kiedy już kilkulatkowie mają dostęp do smartfonów? Jak chronić swoje dziecko przed tym, co znajduje się w sieci i jednocześnie skorzystać z możliwości, jakie oferuje wirtualny świat?

Do świata smartfonów wkraczają coraz młodsze dzieci i to w okresie największych zmian rozwojowych. Popełnianie błędów to naturalny i potrzebny element dorastania. Jak rodzice mogą pomóc swoim dzieciom i wesprzeć je, kiedy social media mają zdolność potęgowania tych błędów i ich konsekwencji? Zamiast martwić się i wyobrażać sobie najgorsze scenariusze, dzięki tej książce rodzice otrzymują szerszy kontekst tego, czym dla dzieci jest wirtualny świat.

Dzieci i smartfony

Współczesne dzieci i szeroko pojęty internet to dwa nierozłączne elementy. Niestety żyjemy w czasach, kiedy bez internetu trudno się obejść. Najlepiej przekonaliśmy się o tym, teraz kiedy w związku z epidemią koronawirusa zostały zamknięte szkoły. Nauczyciele i uczniowie zostali zmuszeni do przejścia na nauczanie zdalne, które bez dostępu do sieci się niestety nie obejdzie. Do tego dochodzi kontakt z rówieśnikami poprzez zainstalowane między innymi w telefonach, komunikatory, portale społecznościowe i inne aplikacje umożliwiające mniej lub bardziej bezpośredni kontakt ze sobą.

Internet jest jednak obecny w życiu naszych dzieci od najmłodszych lat. Rodzice dają swoim dzieciom własne smartfony już od najmłodszych lat. Dlaczego? Z prostej przyczyny. Często jest to najprostszy i najłatwiejszy sposób na zajęcie dziecka w oczekiwaniu w kolejce do lekarza czy w innym miejscu, podczas podróży samochodem, pociągiem czy środkami komunikacji miejskiej. A wreszcie niektórzy robią to wyłącznie z czystego lenistwa lub chcąc po prostu mieć chwilę spokoju. Kiedy te stają się starsze, dostają swoje urządzenia. Przede wszystkim do kontaktu z rodzicami, a docelowo kontaktu z rówieśnikami i po to, by nie odstawały od swoich koleżanek i kolegów.

Wiedza, porady, podpowiedzi

Czym będą dla Was „Smartfonowe dzieciaki”? Wiarygodnym źródłem rzetelnej wiedzy na temat zagrożeń, jakie czyhają w sieci na nasze dzieci. Media społecznościowe i wyimaginowana publiczność, zalewające sieć selfie, internetowe przyjaźnie, gry wideo, randki i seksting. Ocenianie, nękanie, znęcanie się, hejt. A także uzależnienie. To wszystko to tematy, z którymi nasze młodsze i starsze dzieci mierzą się na co dzień, będąc częścią wirtualnej rzeczywistości.

Każdy rozdział to inny problem, z którym przychodzi się nam, rodzicom, zmierzyć. Zaczyna się historią z życia osób, które doświadczyły danego z nich. To także badania naukowe, dane statystyczne oraz porady specjalistów z danej dziedziny: terapeutów, psychologów, nauczycieli, przedstawicieli prawa, ale także rodziców i młodych dorosłych. Jednak to nie koniec. Na zakończenie każdego z tematów – rozdziałów, autorka przygotowała listę kroków dla rodzica. To one mają Wam pomóc, podpowiedzieć jak działać nie szkodząc własnemu dziecku, a wspierając je w rozwoju. Pomogą zrozumieć i przepracować dany problem.

Jak widzicie, nie otrzymacie tu gotowej odpowiedzi i recepty na Wasze problemy, ale dostaniecie coś lepszego. Potraktujcie to jak warsztaty, do których możecie wrócić w każdym momencie.

Kulturantki objęły książkę „Smartfonowe dzieciaki” patronatem medialnym, w związku z czym już wkrótce będziecie mogli wygrać ją w naszym konkursie.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu

Komentarze

komentarze