„Królowa Charlotta” Julia Quinn i Shonda Rhimes

Fani gorących romansów i fabuły osadzonej w XIX wieku oszaleli na punkcie książek Julii Quinn z serii Bridgertonowie. Równie wielkim powodzeniem cieszy się kręcony na podstawie sagi serial. Wydawałoby się, że wraz z Gregorym historia zyskała swój finał, a jednak autorka nie powiedziała ostatniego słowa. Niedawno premierę miała książka „Królowa Charlotta”.

Królowa Charlotta jest wyrazistą osobowością w serialu o Bridgertonach. Z pewnością nie przypomina innych władczyń. Jednak my poznaliśmy ją jako dojrzałą kobietę, a jak mogła wyglądać jej młodość? W niektórych scenach drugiego sezonu widzieliśmy króla Jerzego i jego problemy ze zdrowiem, ale czy tak było zawsze? Julia Quinn we współpracy z Shondą Rhimes napisała zupełnie nową historię, poświęconą właśnie młodej Charlotcie.

Niemiecka księżniczka na angielskim tronie

Charlotta jest niemiecką księżniczką o silnej osobowości – odważna i inteligentna. To, że nic o niej nie wiedząc, zaczyna interesować się nią angielski dwór, wzbudza czujność. Przyjeżdża do Anglii i od razu wzbudza konsternację i to nie przez swoje maniery, ale ciemną skórę. Jej karnacja zmusza do spontanicznych działań i poszerzenia kręgu elit o osoby o odmiennym kolorze skóry. Pełna wątpliwości wychodzi za mąż za króla Jerzego III, by szybko przekonać się, że jej małżeństwo nie wygląda tak, jak powinno. Widzi, że dzieje się coś niepokojącego i król stara się coś ukryć. O co chodzi i jak odbije się to na przyszłości Charlotty?

„Królowa Charlotta” – książka a serial

Najczęściej, zanim oglądam ekranizacje, czytam książkę. Tym razem stało się inaczej i najpierw był serial. Później już podczas lektury byłam zaskoczona, jak wiernie odzwierciedlono jej fabułę. Są oczywiście pewne różnice. Przykładowo w serialu bardziej rozwinięto kilka wątków pobocznych, a w książce możemy przyjrzeć się myślom i motywom bohaterów. Jednak jestem pod wrażeniem, jak wierny jest książce serial. Pojawia się nawet wiele tych samych dialogów. Jedna i druga wersja wzbudza wiele emocji, a opowiedziana historia jest tak niecodzienna, że nie znajdziecie jej nigdzie indziej.


Za egzemplarz do recenzji dziękujemy:

Komentarze

komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close