Cykl „Nicolas Le Floch” – Jean-François Parot

Cykl "Nicolas Le Floch", okładki

Na początku lipca w księgarniach pojawił się drugi tom cyklu „Nicolas Le Floch” o mrożącym krew w żyłach tytule „Człowiek z ołowiem w brzuchu”.

Detektywistyczna seria książek o przygodach komisarza Le Flocha może spodobać się wielu fanom tego gatunku literackiego. Choć uprzedzę uczciwie, że do Sherlocka Holmesa, Herkulesa Poirot czy Jane Marple panu Nicolasowi trochę brakuje. 

„Tajemnica Białych Płaszczy” – Jean-François Parot

Cykl "Nicolas Le Floch" - "Tajemnica Białych Płaszczy"Mimo młodego wieku było w nim coś z zakonnika i wojskowego zarazem. Głowa uniesiona wysoko, ciemna czupryna odrzucona do tyłu, postawa nieruchoma i napięta, sprawiała, że przypominał niecierpliwą i dostojną rzeźbę dziobową. Jego oczy bez wyrazu wpatrywały się w bryłę kościoła Notre-Dame de Cléry na lewym brzegu, którego szara dziobnica rozłupywała białe obłoki brzegów i wyglądała, jakby chciała połączyć się z Loarą. Ten młody człowiek, którego nieprzypadkowa postawa zaintrygowałaby każdego innego świadka, nie tylko marynarza, nazywał się Nicolas Le Floch.*

Tak właśnie prezentuje się główny bohater serii. Nietuzinkowo, prawda? Podobnie nietuzinkowe jest jego podejście do prowadzenia śledztwa w sprawie morderstwa przy ulicy Białych Płaszczy. Jako śledczy żółtodziób będzie musiał nie tylko znaleźć sprawcę zbrodni, ale także udowodnić własną wartość przełożonemu panu de Sartine. Łatwo nie będzie, zwłaszcza że rzecz dzieje się w nieco przerażającym XVIII-wiecznym Paryżu.

„Człowiek z ołowiem w brzuchu” – Jean-François Parot

Cykl "Nicolas Le Floch", "Człowiek z ołowiem w brzuchu", okładka

Teraz postawa pana de Sartine’a skrywała zmieszanie i maskowała niepokój. Co też mieli odkryć pod koniec nocnej podróży przez Paryż? Do jakiego dramatu zmierzali? Hrabina de Ruissec wyglądała na pogrążoną w rozpaczy…

Oto jest pytanie. Przełożony Nicolasa Le Flocha pan Sartine nie jest człowiekiem w gorącej wodzie kąpanym czyli stanowi odwrotność swojego podopiecznego. Ale spokojnie, ciekawość Le Flocha i czytelników na pewno zostanie zaspokojona. Trzeba tylko cierpliwie przeczytać książkę do końca.

Jeżeli nie odstraszają was specyficzne uroki Paryża sprzed kilkuset lat i macie ochotę na kryminalną przygodę w ówczesnych realiach, śmiało sięgnijcie po książki Jeana-François Parot.

* Wszystkie cytaty pochodzą z recenzowanych książek.


Za książki do recenzji dziękujemy:

Logo wydawnictwa Czarna Owca

 

„Tajemnica Białych Płaszczy” – Jean-François Parot

„Człowiek z ołowiem w brzuchu” – Jean-François Parot

Komentarze

komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close