„Bezwzględne kreatury” to pierwszy tom nowej serii Królowe i potwory od J. T. Geissinger.
Minęło pięć lat, od kiedy narzeczony Natalie Peterson zniknął. Kobieta została sama dzień przed ślubem. Od tamtej pory nie umie sobie znaleźć nikogo, kto zastąpiłby zaginionego narzeczonego. Została jej jedynie suknia ślubna w szafie. I ogrom rozczarowania i resztka nadziei. Nie jest gotowa ruszyć dalej. Ale może jednak ktoś sprawi, że to się zmieni. Kiedy więc wpada w barze na niesamowitego mężczyznę, który wpatruje się w nią mrocznym spojrzeniem, za namową przyjaciółki Sloane, podchodzi do niego. Jednak mężczyzna odprawia ją z niczym.
Ostrzeżenie
Kage Porter to niebezpieczeństwo. Wewnętrzne ostrzeżenia, jakie czuje Natalie nikną jednak przy tym, kiedy Kage się do niej zbliża. Kiedy mówi głośno i wyraźnie, co chce z nią zrobić i na co ma ochotę. Szybko jednak dziewczyna przekonuje się, że niebezpieczeństwo ma wyraźną moc, kiedy dostaje się w środek strzelaniny w restauracji, a Kage jest jednym z tych, który strzela. Mimo tego Natalie che wziąć to, co tylko Kage może jej dać.
Tajemnice z przeszłości
Kage nie jest tym, kim się wydaje. Zaskoczony mężczyzna uświadamia sobie, że jego misja tutaj, jest stracona. Stracił ją w momencie spojrzenia dziewczynie w oczy, w których zobaczył to, czego nigdy nie miał i myślał, że nie potrzebuje. Wyjawia więc dziewczynie, kim jest. Ale nie mówi prawdy, bo wie, że tak ją straci i nie odzyska. Niewyjaśniona sprawa zaginięcia narzeczonego niespodziewanie wraca w postaci zaginionego listu. Tylko tyle, że Natalie nic z niego nie rozumie. Przypadkowo, ktoś podsuwa jej rozwiązanie zagadki. Zdeterminowana dziewczyna chce to zakończyć i znać zakończenie.
Szansa na przyszłość
Kage porter ma dużo krwi na rękach. i jest gotowy usunąć wszelkie przeszkody z drogi, byleby móc kochać Natalie. Nie zdaje sobie sprawy, że będzie musiał sięgnąć po ostateczne rozwiązania, inaczej Natalie nigdy nie będzie bezpieczna. Czy zakochana jak nigdy dotąd dziewczyna wybaczy wszystkie tajemnice i zobaczy swoją przyszłość z rosyjskim zabójcą?
Królowe i potwory
J.T. Gessinger w pierwszym tomie „Bezwzględne kreatury” zaskoczyła mnie szybkością akcji, ale przede wszystkim bohaterami. Niesamowita chemia między Natalie a Kage’em jest namacalna od pierwszych stron, co dodaje emocji z każdym kolejnym rozdziałem. Do tego duża dawka humoru, a przyjaźń między Sloane a Natalie jest przepiękna i naszpikowana słodką złośliwością. Zawieszona w przeszłości Natalie otwiera się na nowe zaskakująco odważnie. Ale przecież nie od dziś wiadomo, że dużo można poświęcić dla prawdziwej miłości.
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Niezwykłe Zagraniczne.
I love your blog.. very nice colors & theme. Did you design this
website yourself or did you hire someone to do it for you?
Plz respond as I’m looking to create my own blog and would like to find
out where u got this from. many thanks