„Śledztwa Enoli Holmes. Czarny powóz”

Enola Holmes to znana osobistość. Zwariowana, nietuzinkowa młodsza siostra Sherlocka Holmesa potrafi rozbawić. Jednocześnie jest równie spostrzegawcza i ma tak samo analityczny umysł jak słynny brat. Oryginalną serię powieści napisała Nancy Springer, ale na jej podstawie powstały liczne adaptacje. Ja przeczytałam jedną z części komiksowej serii „Śledztwa Enoli Holmes. Czarny powóz”.

Sherlock Holmes jest specyficzną osobistością i chyba nikogo nie dziwi fakt, że woli pracować sam. Nie jest więc zachwycony, że jego młodsza siostra nie tylko chce mieć w nie wgląd, ale i uczestniczyć w rozwiązywaniu. Jednak czasem jej pomoc może okazać się nieoceniona…

Tajemnicza śmierć żony hrabiego Dunderch

Enola dostaje wiadomość od przyjaciela brata Johna Watsona, według którego z Sherlockiem dzieje się coś złego. I faktycznie, kiedy tylko dziewczyna przychodzi do mieszkania, brat leży nie w humorze. Widać, że jest przepracowany. W tym samym czasie przychodzi kolejna klientka. Dostała list od męża swojej siostry o tym, że jej bliźniaczka rzekomo zachorowała na gorączkę i zmarła, przez co ją skremowano. Kobieta ma ze sobą prochy, jakie otrzymała wraz z listem. Początkowo niezainteresowany Sherlock coraz czujniej przysłuchuje się historii, by z wigorem razem z Enolą podjąć się śledztwa. Szybko okazuje się, że hrabia Dunhench miał już w przeszłości żonę, która także zmarła. Natomiast przesłane prochy nie należały do człowieka. Sprawa jest trudna i jedynym elementem łączącym obie kobiety jest tajemniczy czarny powóz.

„Śledztwa Enoli Holmes. Czarny powóz” – dlaczego warto?

O przygodach Enoli mogą czytać osoby w różnym wieku. Są zabawne i nieprzewidywalne. Nie brakuje w nich komizmu sytuacyjnego, ale też dreszczyku emocji. Mnie ujęła wyjątkowo przyjemna grafika. Ilustracje wyglądają, jakby namalowano je farbami, przez co są wyjątkowo przyjemne w odbiorze. Ponadto na końcu jest dodatek z tajnymi zapiskami Enoli na temat sprawy i jej finału. To niewątpliwie dodaje smaczku. Jeśli więc szukacie lekkiego kryminalnego komiksu, ten tytuł na pewno wam się spodoba.


Za egzemplarz do recenzji dziękujemy:

Wydawnictwo Egmont logo

Komentarze

komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!
slot anti rungkad
ssh account

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close