"Skomplikowana miłość" T. L. Swan

„Skomplikowana miłość” to kolejna rewelacyjna jednotomowa opowieść od niesamowitej T.L. Swan.

Nathan Mercer i Eliza Bennet poznali się pierwszego dnia w nowej pracy. Nowi w mieście, w którym nie znali nikogo, szybko się zaprzyjaźnili. Do tego stopnia, że po 10 latach praktycznie mieszkają razem. To bratnie dusze. Tworzą związek od lat, z jednym wyjątkiem. Nathan to gej.

A przynajmniej tak myśli, tak myślał do tej pory. Więc co się zmieniło?

Iskra

To nie było spodziewane. To była iskra, impuls, który przeskoczył w Nathanie. Wywrócił jego poukładany świat. I od tamtej chwili patrzy na Elizę inaczej. Czuje wszechogarniające pragnienie, by jej dotknąć, by poczuć jej miękkość, by sprawdzić, jak to jest być z nią. We wszystkich aspektach. Nie z żadną inną, nie ciągnie go do innych kobiet. To zawsze byłą tylko ona, żadna inna. Ale ze względu na przyjaźń, której nie chce stracić, nie chce się przed nią otworzyć i wyznać, że coś się zmieniło.

Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie

Eliza ma chaos w myślach i burze w sercu. Czuje spojrzenia przyjaciela, czuje jego dotyk. Wie, że przekraczają nieodwracalną granicę, ale ona tego również pragnie. Kocha go od lat, to uczucie tylko wzrosło z wiekiem. A teraz go pragnie, chce wszystkiego, co może jej zaoferować ten mężczyzna. Jest gotowa zaryzykować. Kiedy w końcu to się staje, to jakby dwa światy zderzyły się i stworzyły jeden. Po prostu tak to miało być od początku.

Skomplikowana miłość

W tej opowieści nie ma jednak prostej odpowiedzi. Oboje boją się wyznać wszystko, a ich lęki i obawy stwarzają problemy, przez które zamykają się w sobie. Z daleka od siebie nie umieją funkcjonować, a ich pragnienie wypala serca. Tylko czas i schowania strachu może im pomóc wyzwolić się ze swoich wszystkich obaw. Dodatkowo mężczyzna musi poukładać sobie w głowie, to, co było kiedyś, a to, czego pragnie teraz. Nathan i Eliza są jak jeden świat, który stworzyli dzięki sobie i silnemu uczuciu. Są przeznaczeni do wspólnego życia w miłości.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Niezwykłe Zagraniczne.