“In peace lies havoc” to pierwszy tom nowej mrocznej serii Midnight Myahem od Amo Jones.
Dove Hendry radzi sobie jak umie. W tej chwili tańczy na rurze, żeby mieć pieniądze. Małomówna, wycofana dziewczyna pewnego wieczoru zostaje porwana. Przetrzymywana przez jakiś czas nie rozumie, co się właściwie wydarzyło. Kolejne dni nie przenoszą odpowiedzi. A kiedy w końcu przenoszą ją w kolejne miejsce, jest zaskoczenie jest niewyobrażalne. Trafia bowiem do Midnight Myahem, miejsca, gdzie wszystko jest inne.
Taniec
Dove jest utalentowaną tancerką, która potrafi zafascynować publiczność, obezwładnić ją swoim wstępem. A Midnight Myahem, to wyjątkowy ludzki cyrk, gdzie przedstawienia są unikalne, nasycone erotyzmem i przemocą. Czterej bracia Kiznitch są nią zafascynowani, jednakże mają wyjątkowe plany co do dziewczyny i jej przyszłości. Ale kiedy Dove tańczy, kiedy pokazuje wszystkim tę część siebie, sprawia, że każdy inaczej odbiera tę rudowłosą dziewczynę.
Przeszłość
Dziewczynie zawsze towarzyszyło poczucie, że jest obserwowana. Czuła na sobie oddech prześladowcy od momentu, kiedy zginęli jej rodzice. Zawsze miała wrażenie, że Mrok kroczy za nią, wsuwa się w jej sny. Czasem nawet jest rzeczywisty. W Midnight Myahem nikt nie che jej powiedzieć prawdy, więc próbuje sobie poskładać ją sama. Ale to zbyt mało informacji. Do tego wszystkiego czuje wręcz magnetyczne przyciąganie do Kinga, który odwzajemnia to uczucie, ale z nim walczy i ciągle odtrąca dziewczynę, raniąc ją. Dove odnajduje się w cyrku swoje miejsce, gdzie może tańczyć.
Prawda
Dove w końcu łapie nitki prawdy z przeszłości. Ale to nie jest tym, czego się spodziewała. Bracia Kiznitch mają pewne moce, dzięki którym wszystko do niej wraca. I wtedy okazuje się, że całe jej życie to kłamstwo.
Amo Jones kolejny raz zabiera nas w fascynującą podróż przez dzikie i nieznane. “In peace lies havoc” to mocna książka, gdzie erotyka przeplata się z mrokiem, tajemnicą i zemstą. Autorka dorzuca jeszcze szczyptę magii i naprawdę, ten koktajl smakuje doskonale.
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Niezwykłe Zagraniczne.