“Wanda i muzyczne przygody” to urocze, pełne magii słuchowisko dla najmłodszych.
Baśniowa opowieść o zabawnych (i bardzo wciągających!) perypetiach małej dziewczynki Wandy jest przepleciona wspaniale wykonanymi utworami muzyki klasycznej. Część wydarzeń dzieje się na jawie, a część we śnie, trochę jak w “Alicji w krainie czarów”. Wanda wędruje po korytarzach szkoły muzycznej, spotyka różnych artystów i poznaje niezwykłe historie instrumentów, na których grają.
Czy wiedzieliście, że smyczki do skrzypiec są zrobione z końskiego włosia? Albo że przodkiem waltorni był róg myśliwski? Założę się, że większość z was nie miała o tym zielonego pojęcia, podobnie jak ja. Słuchowisko może zatem uchylić rąbka tajemnicy fascynującego świata muzyki i dzieciom, i dorosłym.
Czarująca waltornia i synestezja
Spośród dwunastu utworów muzycznych wchodzących w skład nagrania najbardziej spodobały mi się kołysanka skomponowana przez Gabriela Fauré i – ach! – fragment koncertu Camille’a Saint-Saëns. Kołysankę “nucą” flet poprzeczny (Magdalena Di Blasi) z fortepianem (Olga Tsymbaluk), a w drugim utworze do fortepianu dołącza waltornia (Marek Gumiela). I ta waltornia jest genialna! Nigdy dotąd nie zwróciłam większej uwagi na ten instrument, a szkoda. Nie jest tak popularny jak fortepian albo skrzypce, do “fajności” gitary czy perkusji mu zdecydowanie daleko, ale dźwięk daje jedyny w swoim rodzaju. Miękki i jednocześnie potężny. W duecie z fortepianem potrafi oczarować słuchacza.
Czary przenikają całe słuchowisko. Dźwięki instrumentów zmieniają się a to w ptasi trel, a to w brzęczenie owadów. Nie tylko słyszymy muzykę, my ją także widzimy i czujemy. Ta synestezja sprawia, że chłoniemy wrażenia niemal wszystkimi zmysłami. Po prostu magia.
Basy i Bobasy oraz garść faktów
Kto wpadł na ten fantastyczny pomysł, aby nagrać słuchowisko “Wanda i muzyczne przygody”? Anna Majcherczyk i Paulina Pokrywińska, założycielki Basów i Bobasów. Obie są zakochane w muzyce, obie zajmują się nią zawodowo i obie z powodzeniem zarażają swoją pasją innych. Od 2018 r. organizują koncerty muzyki klasycznej dla dzieci. Można ich posłuchać m.in. w Warszawie, Krakowie i Bielsku-Białej.
Premiera płyty już w grudniu. Słuchowisko powstaje dzięki pomocy zaprzyjaźnionej fundacji oraz zrzutce, w której można wziąć udział do 9 grudnia. Dobra wiadomość dla rodziców małych poliglotów – nagranie będzie dostępne w dwóch wersjach językowych, po polsku (Beata Kozikowska) i po angielsku (Alan Parsons).
Za możliwość zrecenzowania słuchowiska dziękujemy: