Z rodzeństwami bywa różnie. Czasem dobrze mieć obok siebie kogoś, a czasem na pierwszy plan wychodzi rywalizacja, zazdrość i gniew. To, jak ułożą się relacje rodzeństwa, w dużej mierze zależy od rodziców. A jeśli jedno dziecko jest faworyzowane… to może być toksycznie. Tak jak thrillerze „Siostry” Michelle Frances.
Każda rodzina ma swoje sekrety. W domu Abby i Ellie też one były. Od najmłodszych lat Ellie była schorowana, a matka poświęcała jej każdą wolną chwilę. Natomiast starsza od niej Abby zawsze była spychana na bok. Zawsze czuła się niepotrzebna, obojętnie, co osiągnęła. Cytując okładkę książki: „jedna jest ulubienicą, a druga doskonale o tym wie…”. To nie prowadzi do niczego dobrego. Kiedy rozpoczynamy lekturę, obie są dorosłe. Jak doświadczenia z dzieciństwa odbiły się na ich życiu?
Dwie siostry dwa przeciwieństwa
Abby i Ellie to dwa przeciwieństwa pod każdym względem. Abby uważa się za niekochaną, poszukuje poczucia bezpieczeństwa w pieniądzach. Ma na koncie miliony, a jednak jest skrajnie oszczędna i unika poważniejszych zakupów. Ellie jest piękną młodą kobietą, lubi korzystać z życia i podróżować. Jej skromna pensja asystenta nauczyciela nie tylko na niewiele pozwala, ale sprawia, że długi na koncie rosną. Siostry prowadzą zupełnie inny styl życia i każda zazdrości tej drugiej.
Kiedy Abby wychodzi za mąż, postanawia zaprosić do posiadłości siostrę. Na tę wieść matka także ma zamiar odwiedzić córkę. To szansa na odpoczynek, zawieszenie broni i być może naprawę tego, co się popsuło. Jednak sprawy przybierają niespodziewany obrót i sekrety, również te mroczne, zaczną wychodzić na światło dzienne.
Dorastając w toksycznym domu
Nie da się ukryć, że Abby i Ellie nie dorastały w takiej atmosferze, w jakiej powinny. Od dziecka tworzyły się podziały. W książce jest dużo rozgoryczenia i wyrzutów, które stanowią doskonałe uzupełnienie głównej akcji. A ta jest nieprzewidywalna. Podczas lektury obserwujemy wydarzenia z różnych perspektyw, co daje szerszy obraz, ale i tak nie jesteśmy w stanie całkowicie zweryfikować, kto mówi prawdę. Autorka fenomenalnie gra na emocjach i tworzy narastające z każdą chwilą napięcie.
Za książkę do recenzji dziękujemy: