Uwielbiam rysować, jednak od wielu lat bezskutecznie usiłowałam nauczyć się szkicowania postaci. Przewertowałam mnóstwo podręczników, obejrzałam sporo kursów internetowych i nadal nic. Trafiłam jednak na wspaniałą książkę pod tytułem „Rysowanie postaci. Od teorii do praktyki.” – Andrew Loomisa – amerykańskiego rysownika. W bardzo przystępny i jasny sposób, krok po kroku prowadzi czytelnika po kolejnych etapach nauki rysowania postaci.
Nie jest to jednak książka przeznaczona dla osób, które dopiero co rozpoczynają swoją przygodę ze szkicowaniem. Potrzebne są oczywiście podstawowe umiejętności, poparte godzinami spędzonymi na nauce rysowania – na przykład komiksów. Ja właśnie w taki sposób zaczynałam. Wiadomo – komiksy to zupełnie inna forma rysunku, jednak chodzi o wprawę i odpowiednią „kreskę”. W ten sposób dużo łatwiej jest zrozumieć ideę światłocienia, czy odpowiedniego wymiarowania.
Każdy rozdział książki opowiada o innej formie rysunku. Są to między innymi: anatomia, budowanie sceny z wielu postaci, rysowanie postaci w ruchu, skrócona perspektywa oraz ubranie. Bardzo korzystne jest także to, że oprócz samej teorii, autor załącza jako wzór swoje dotychczasowe szkice. Pozwala to od razu w praktyce porównać swój powstający efekt z tym, jak w rzeczywistości powinien rysunek wyglądać.
Poprzez zamieszczone ćwiczenia każdy, kto zacznie przygodę z rysowaniem postaci, z chwili na chwilę staje się coraz doskonalszy i zyskuje wiarę we własne możliwości. Dzięki zaczerpnięciu wiedzy od specjalisty i wybitnego rysownika, każdy z nas choć przez chwilę może poczuć się artystą i skompletować swoje doskonałe portfolio. Być może zwykła przygoda i hobby przerodzą się w wielką, artystyczną karierę? Powodzenia!
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy wydawnictwu Zysk i S-ka:
Appreciate the recommendation. Will try it out.