Często rozwój duchowy zaczyna się od porażek i nieprzyjemnych doświadczeń. Dowodem na to jest książka autorytetu w tej dziedzinie, Mary Daniels, której przeszłość była bardzo bolesna i przygnębiająca. Jeżeli czujecie, że potrzebujecie powtórnego przebudzenia, zerknijcie na tytuł „Dzikie przebudzenie”.
Książka to dość oryginalna forma poradnika, przypomina raczej intymną opowieść o życiu autorki. O tym, jak ono wyglądało zanim dotarła do punktu, w jakim obecnie się znajduje. Dopiero później pojawiają się pytania, na jakie powinniśmy sobie odpowiadać, aby dokonało się w nas Dzikie Przebudzenie.
Przeszłość kluczem do przyszłości
Mary Daniels jest ceniona jako trenerka personalna i pisarka, ale nie zawsze tak było. Swoją opowieść zaczyna od tego, jak mieszkała w rodzinie zastępczej, a potem z powrotem u biologicznych rodziców. Jej dom był pełen przemocy psychicznej i fizycznej, a ojciec molestował i gwałcił córkę, w zamian za ochronę przed matką. Tak traumatyczne wspomnienia nie mogą nie pozostawić blizny na dziewczynce, a później kobiecie. Czytamy o wyprowadzce z domu, o kolejnych przyjaźniach i związkach, poniżaniu, złym traktowaniu. Nie bez powodu nadszedł dzień, kiedy Mary trzymając na rękach swojego małego syna, stała na moście i próbowała skoczyć. Dlaczego tego nie zrobiła? Bo coś zrozumiała.
Kamieni milowych, punktów kluczowych w życiu autorki było kilka. Te oświecenia przychodziły nagle. A teraz Mary Daniels podzieliła się z czytelnikami tym, jak dokonać przemiany w sobie i przebudzić się na nowo. Nie jest wyrocznią, nie ocenia, nie nakazuje, ale opisuje jak to wyglądało u niej, a co poczniecie dalej z jej wskazówkami, zależy od Was.
Przebudź się na nowo
Książka jest podzielona na kilka części. Pierwsza to „Cudowne lata”, i to właśnie tutaj poznajemy przeszłość autorki i jej bardzo intymne przeżycia. Dalej jest „Moje Dzikie Przebudzenie. Odkrywanie Dziewięciu Pytań”, co tu dużej mówić, pytania te są uniwersalne, ale ich sobie nie zadajemy. Zatracamy w pędzie codzienności, a bez tego dalsza droga ku oświeceniu nie ma sensu. No i część trzecia – „Przeżyj swoje Dzikie Przebudzenie”. Mamy historię Mary Daniels, mamy obszerny rozdział poświęcony Dziewięciu Pytaniom, zatem… do dzieła!
„Mocno wierzę w to, że ludzie, których spotykamy na swojej drodze, nie pojawiają się przypadkowo – uczą nas rzeczy, dzięki którym się rozwijamy. Choć czasem przeżywanie takich lekcji bywa bolesne, to niezwykłe jest zobaczyć potem, ile one nam dały.”
Książka jest napisana prostym i zrozumiałym językiem. Nie ma nakazów ani poczucia wyższości. Czytamy o zwykłej kobiecie, która opowiada o swoim życiu. Treści tworzą wzruszającą i motywującą całość i choćby dla tej dawki optymizmu, warto po nią sięgnąć. A kto wie, być może przebudzi się w Was Dzika Kobieta?
Książka została przez nas objęta patronatem medialnym dzięki współpracy z: