Extasia Claire Legrand to nowość wydawnictwa Jaguar. Powieść mroczna, wciągająca i skłaniająca czytelnika do wielu przemyśleń. Każdy, kto sięgnie po tę książkę, nie pozostanie jej obojętny.
Jej imię nie ma znaczenia. Nadane jej przez nieżyjącą matkę, odejdzie w cień w dniu błogosławieństwa. Wtedy nadane jej zostanie nowe imię. Imię Świętej, która dołączy do pozostałych trzech, aby Diabeł przestał nawiedzać Przystań. Giną bowiem mężczyźni, znajdowani martwi i nikomu nie udało się jak dotąd odkryć, kto stoi za zbrodniami.
Przystań to ocalone przez Boga miejsce, w którym żyją według jego zasad ludzie bogobojni i ogromnie wierzący. Każdy występek przeciw panującym zasadom, karany jest zdecydowanie i nieodwołalnie. Zwykle jednak karanymi są kobiety.
Utopia antykobieca
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że Przystań to wioska ideał. Ludzie wierzący, praktykujący, dbający o przestrzeganie prawa i tradycji. Gdy jednak dzięki Świętej Amity poznajemy lepiej panujące tam zasady, włos zaczyna jeżyć się na głowie.
W powieści Extasia to kobiety są sprawczyniami upadku. To one są winne wszelkiemu złu. Aby wypędzić Diabła z wioski, zgodnie z rytuałem wybierane są wskazane przez Boga 4 niewiasty – dziewczęta czyste, niemiesiączkujące. Ich głównym zadaniem jest służyć wsi i przyjmować na siebie zło i gniew czające się w mieszkańcach.
Już od najmłodszych lat dziewczęta mają wybranych przyszłych mężów i nie jest to ich wybór. Mają wyjść za mąż, rodzić dzieci i znosić wszystko to, czego pozwoli doświadczyć jej mąż (w tym przemocy oczywiście).
Przeklęta Amity
Amity jest córką kobiety, wygnanej za zdradę męża, oskarżonej o to, że opętał ją Diabeł. Jej rodzina jest jedną z najważniejszych w wiosce, a mimo to wszyscy dopatrują się w niej i jej siostrze podobnego diabelskiego szaleństwa.
Cóż jednak może się wydarzyć, gdy bogobojna, wierząca panienka postanowi odszukać Diabła, aby ratować mieszkańców Przystani? Czy to, co widzi od najmłodszych lat, może być szatańskimi podszeptami? A może jest w niej coś, dzięki czemu odkryje więcej, niż zakładała?
Dzięki swojej przyjaciółce z dzieciństwa Amity odkryje bowiem, że istnieje coś więcej, niż mówi im starszyzna wioski. Istnieje sfera magii, która przywołuje ją do siebie i kobiety z lasu, które mogą pomóc odkryć prawdę. Jednak czy chęć podpisania paktu z Diabłem to dobra droga dla ratowania mieszkańców Przystani? Czy Święta Amity zrozumie, że to, co dzieje się w wiosce to nie ręka Boga?
Czy zniesiesz to okrucieństwo?
Usiadłam napisać to podsumowanie późnym wieczorem, tuż po przeczytaniu tej książki. Musiałam od razu ubrać w słowa to, co przyszło mi na myśl po lekturze.
Po pierwsze sytuacja w Przystani przywołała mi na myśl „Opowieść podręcznej” tylko w bardziej rygorystycznym wydaniu. Kobiety są złe, zepsute i tylko bycie dobrą i posłuszną żoną, znoszącą wszystko z pokorą może oczyścić ich dusze.
Po drugie nawiedzenia. „Nabożeństwa”, podczas których wszystko to, co najgorsze w ludziach z Przystani spada na Święte. Wszelkie obelgi, wyzwiska i ciosy. Miałam dreszcze, czytając te opisy.
Po trzecie sfera magiczna. Inna niż zwykle, bardziej mroczna i trudniejsza do ułaskawienia. Moc żąda ofiar i poświęcenia, w zamian za to daje nieograniczone możliwości.
W powieści Extasia jest jeszcze wiele innym wątków, większość niezbędna, aby zbudować napięcie i zaskoczyć czytelnika w wielu momentach. Są bohaterowie, których kochamy i chcemy wspierać i ci, których nienawidzimy i życzymy im najgorszego.
Jest miłość, krew, morderstwa, cudzołóstwa, zdrady i czarna magia poświęcona Diabłu.
Extasia to naprawdę dobra powieść, o ile lubimy mroczne klimaty i zaskakujące zakończenia. Polecam każdemu, kto chce zajrzeć w głąb cienia, ludzkiego zepsucia i tajemnic. Każdemu, kto chce zrozumieć jak z uczciwej, bogobojnej dziewczyny, Amity stała się czarownicą gotową na wszystko.
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu