Nic tak nie łączy dwojga ludzi jak samotność. Może ona dopiec w każdym wieku, zazwyczaj zjawia się niespodziewanie i przewraca do góry nogami z pozoru idealnie wyglądające życie. Ludzie w obliczu osamotnienia gotowi są poświęcić wiele, aby wreszcie odnaleźć kogoś z kim można byłoby dzielić codzienne troski i problemy. Zachęcam Was dzisiaj do przeczytania krótkiej recenzji filmu opartego na podstawie adaptacji powieści Janusza Leona Wiśniewskiego „Samotność w sieci”.
„Samotność w sieci” to film w reżyserii Witolda Adamka z 2006 roku, który obudził na polskiej scenie kina niejedną dyskusję. Ekranizacja bardzo znanej książki Wiśniewskiego o tym samym tytule, wreszcie doczekała się adaptacji z niezwykle utalentowaną obsadą aktorską. Melodramat przyniósł oczekiwany sukces oraz bardzo pozytywny odbiór widzów w Polsce jak i za granicą. Zbudowany na prostej fabule, grze gestów i niewypowiedzianych słów – idealna propozycja kinowa na jeden z pochmurnych i zimniejszych wieczorów. Główne role przypadły nie bez powodu Magdalenie Cieleckiej, która gra tytułową Ewę oraz Andrzejowi Chyrze, któremu przypadła rola Jakuba. Duet aktorski uzupełnia się znakomicie i przyciąga uwagę widza.
Ewa to zdolna, kreatywna i ambitna redaktorka telewizyjnych wiadomości, która w pogoni za karierą i pieniądzem – zapomniała o tym czym jest prawdziwe poczucie szczęścia. Mieszkająca w Polsce atrakcyjna blondynka oddaliła się od swojego męża, który poświęca większość czasu pracy. Życie Ewy przypomina codziennie jeden schemat, z którego przestaje być zadowolona i szuka jakiejś drogi ucieczki przed wciąż pogłębiającą się samotnością i nudą. Jakub pracuje w Niemczech jako wybitny naukowiec większość swojego życia spędził w laboratoriach lub salach wykładowych. Samotnik, któremu ciąży stałe przebywanie w wielkim mieszkaniu, które jest wypełnione pustką i ciszą. Niczego mu nie brakuje – na pozór udane życie staje się klatką z której nie potrafi się wydostać.
Losy Ewy i Jakuba są różne, ale łączy ich jedno – samotność. Dojrzali, pełni niespełnionych uczuć i sprzecznych emocji, nie potrafią odnaleźć prawdziwego szczęścia. Wszystko zaczyna się zmieniać gdy zrozpaczona Ewa postanawia zwierzyć się ze swojego osamotnienia przypadkowemu użytkownikowi Internetu, którym okazuje się być Jakub. Od tej chwili zaczęli rozmowy w sieci i coraz bardziej zbliżali się do siebie pomimo dzielącej odległości. Wiadomości wirtualne krążyły między dwoma krajami, aż wreszcie obydwoje postanowili poznać się naprawdę. Los uśmiechnął się do nich figlarnie, a oni postanowili wykorzystać nadarzającą się okazję. Zdecydowali się spotkać osobiście w Paryżu, który stał się miejscem rozkwitu ich namiętnej miłości. Czy uda im się przetrwać trudne chwile i obudzić na nowo do życia? Ile każde z nich jest w stanie poświęcić aby być razem?
„Samotność w sieci” to historia w której odnajdziecie zarówno radość jak i gorzkie łzy. Czasem los, który stawia na naszej drodze szczęście – wystawia nas na próbę i zabiera to, co nagle staje się częścią naszego wnętrza. Tego filmu nie możecie przegapić. Z pozoru banalna opowieść, ale ukazuje ona pewną prawdę, która pomimo swojej prostej struktury, uświadamia widzowi co tak naprawdę jest w życiu ważne i o co powinniśmy dbać. Doskonała obsada, dobry scenariusz i zaskakujące przesłanie – musicie to zobaczyć. Ile prawdziwa miłość może znieść?
Kadr z filmu “Samotność w sieci” (2006)
Kadr z filmu “Samotność w sieci” (2006)
Kadr z filmu “Samotność w sieci” (2006)
Kadr z filmu “Samotność w sieci” (2006)
Kadr z filmu “Samotność w sieci” (2006)
Kadr z filmu “Samotność w sieci” (2006)
Kadr z filmu “Samotność w sieci” (2006)
Kadr z filmu “Samotność w sieci” (2006)
Koniecznie w takiej sytuacji warto bęzie Wam polecic taki portal rankowy https://www.mydwoje.pl/samotne-kobiety Tu nie będziemy już samotni w sieci.